Książka Gunilli Gerland „Prawdziwy człowiek” to dzieło fundamentalne, kamień milowy, który w momencie swojego pierwszego wydania w Polsce wyznaczył nowe standardy pisania o neuroróżnorodności. To nie jest książka „o” osobie z autyzmem, napisana przez zewnętrznego obserwatora – lekarza, terapeutę czy rodzica. To jest głos z samego centrum doświadczenia, który zaprasza czytelnika do wnętrza umysłu i ciała osoby w spektrum, pozwalając zobaczyć świat jej oczami, usłyszeć jej uszami i poczuć jej skórą.
Gunilla Gerland, Szwedka, która swoją autobiografią otworzyła wielu osobom drogę do samorzecznictwa, snuje opowieść o swoim dzieciństwie i młodości – latach naznaczonych poczuciem inności, niezrozumienia i głębokiego cierpienia, ale także niezwykłą siłą przetrwania i poszukiwaniem własnej tożsamości. Jej książka, napisana z niezwykłą szczerością, precyzją i literackim kunsztem, pełni dziś potrójną funkcję: jest zwierciadłem dla osób w spektrum, mapą dla ich bliskich i przewodnikiem dla profesjonalistów.
Centralnym motywem, wokół którego osnuta jest cała opowieść, jest bolesna podróż w kierunku samopoznania. Gunilla Gerland z wielką precyzją opisuje swoje wczesne dzieciństwo, w którym nie tyle czuła się „inna”, co „zepsuta”. Brak instynktownego rozumienia kodów społecznych, przytłaczające bodźce sensoryczne, trudności w komunikacji – wszystko to składało się na poczucie bycia fundamentalnie wadliwą, istotą, która nie potrafi prawidłowo funkcjonować. Tytułowy „prawdziwy człowiek” to figura, za którą nieustannie goniła, sądząc, że gdzieś istnieje instrukcja obsługi życia, której ona nie dostała.
Autorka prowadzi czytelnika przez kolejne etapy tej duchowej odysei: od izolacji w świecie wewnętrznych rytuałów, przez koszmar szkolnych lat, gdzie była ofiarą przemocy i niezrozumienia ze strony zarówno rówieśników, jak i nauczycieli, po pierwsze, nieśmiałe próby znalezienia swojego miejsca w świecie dorosłych. Punktem zwrotnym jest oczywiście moment, w którym, już jako osoba dorosła, znajduje w literaturze opis zespołu Aspergera (wówczas jeszcze mało znanego). To odkrycie nie jest dla niej diagnozą-medykalizacją, ale aktem wyzwolenia. To moment, w którym „zepsute dziecko” odkrywa, że jest „prawdziwym człowiekiem” – osobą o innym, ale pełnoprawnym sposobie funkcjonowania neurologicznym.
Obok osobistej opowieści o dorastaniu, „Prawdziwy człowiek” jest druzgocącą krytyką systemu edukacji i ówczesnej (a w wielu miejscach wciąż aktualnej) wiedzy na temat autyzmu. Gerland z bezwzględną szczerością opisuje, jak szkoła stała się dla niej polem tortur. Hałas na korytarzach, nieprzewidywalne zachowania innych dzieci, dotyk kleju na plastyce, zapach stołówki – każdy szczegół szkolnej rzeczywistości był dla niej źródłem cierpienia sensorycznego. Większym problemem niż nadmiar bodźców była całkowita niewiedza i brak empatii otoczenia. Nauczyciele interpretowali jej zachowania – wycofanie, „niegrzeczność”, brak kontaktu wzrokowego, meltdowny – jako celową złośliwość lub opór. Zamiast wsparcia, otrzymywała kary. Zamiast zrozumienia – odrzucenie. Jej relacja to mocne przypomnienie, że największym wyzwaniem w autyzmie często nie są wewnętrzne trudności, ale zewnętrzny brak akceptacji i zrozumienia.
Najbardziej przełomowym wymiarem „Prawdziwego człowieka” jest szczegółowy opis percepcji sensorycznej. Gunilla Gerland nie opisuje autyzmu jako zaburzenia społecznego, ale przede wszystkim jako odmienny sposób odbierania świata fizycznego. Jej opisy nadwrażliwości słuchowej (gdy dźwięk przeżuwanej kanapki zagłusza wszystko inne), dotykowej (gdy metka na koszuli jest jak żyletka) czy proprioceptywnej (poczucie, że własne ciało jest obce i nieprzewidywalne) są bezcenne. Dzięki tym opisom czytelnik nie tylko „wie”, że dla osób z autyzmem może być „bardzo głośno”. Czytelnik to „czuje”. Ta empatia sensoryczna jest kluczowa dla zrozumienia, dlaczego proste, codzienne sytuacje mogą być dla osób w spektrum źródłem ogromnego lęku i wyczerpania. Gerland pokazuje, że zachowania, które z zewnątrz wyglądają na dziwne lub nieadekwatne (kołysanie się, powtarzalne ruchy, unikanie kontaktu), są strategicznymi mechanizmami przetrwania – sposobami na regulację przytłaczającego chaosu sensorycznego i odzyskanie kontroli.
Dla niektórych czytelników narracja, skupiona na wewnętrznym świecie, może momentami wydawać się powtarzalna lub zbyt intensywna. Jest to jednak świadomy zabieg, odzwierciedlający naturę opisywanego doświadczenia.
Książka Gunilli Gerland stanowi punkt odniesienia dla tysięcy osób w spektrum, które w jej słowach odnajdują swoje własne doświadczenia, czując się mniej samotne. Uczy pokory i wrażliwości. To utwór, który nie tylko dostarcza wiedzy, ale także – a może przede wszystkim – buduje mosty empatii.
Edyta Kwiecień
Telefon: +48 451 270 745
( rejestracja telefoniczna odbywa się od poniedziałku do piątku w godzinach 10:00 - 14:00, w przypadku kontaktu poza wyznaczonymi godzinami odpowiadamy na następny dzień)
Email: sekretariat@terapiaautyzm.eu
Prowadzimy wizyty domowe, pozwalające obserwować dziecko w naturalnym środowisku.
Na tej podstawie, możemy udzielić wskazówek do pracy terapeutycznej oraz pomóc zorganizować przestrzeń wokół dziecka.
ul. Wrocławska 75
Kraków
Poniedziałek - Piątek
8:00 - 18:00
Sobota
Nieczynne
Niedziela i Święta
Nieczynne